Central Park jest największym parkiem na Manhattanie, ale dopiero piątym co do wielkości w Nowym Jorku. Czy został stworzony przez naturę? Absolutnie nie! Central Park to projekt dwóch architektów, Frederica Law Olmsteda i Calverta Vauksa, którzy wygrali w konkursie na koncepcję parku, ogłoszonym w 1857 roku.
Pewnego pięknego słonecznego dnia wyruszyłam obejrzeć ten najczęściej odwiedzany park w Stanach Zjednoczonych i dołączyłam do grupy zwiedzającej… na rowerach! Rowerowa wycieczka z przewodnikiem jest darmowa z New York Passem (jeśli w ostatniej chwili nie zdecydujemy się jej odwołać).
Park zajmuje powierzchnię 341 hektarów (jest to teren większy od całego Księstwa Monako!). Znajdziemy tu wzgórza, jeziora, ścieżki rowerowe, trasy dla biegaczy. Ogromne wrażenie robi liczba zasadzonych tutaj drzew – jest ich ponad 26 tysięcy. Dzięki temu wewnątrz parku prawie nie widać drapaczy chmur (jedynie na jego obrzeżach). Park został tak zaprojektowany, aby… łatwo się w nim zgubić, i na chwilę odpocząć od zgiełku miasta 🙂
W pobliżu Central Parku znajduje się kilka słynnych nowojorskich muzeów, jak choćby Muzeum Historii Naturalnej (Natural History Museum), czy Muzeum Sztuki (Metropolitan Museum of Art). Fotorelacja na blogu z MET już niedługo!
Strawberry Field to miejsce poświęcone pamięci John’a Lennona, ufundowane po części przez Yoko Ono. John został zastrzelony w pobliżu, przy wejściu do Dakota Apartments, gdzie mieszkał wraz z swoją wybranką. Centralnym punktem Strawberry Fields jest okrągła mozaika z tytułem słynnej piosenki Johna, Imagine.
W pobliżu rozbrzmiewa znana wszystkim nostalgiczną melodia:
You may say I’m a dreamer But I’m not the only one
I hope someday you’ll join us
And the world will be as one
Podobała Ci się moja fotorelacja z Central Parku? Zostaw komentarz!
Nie zachwyciła Cię? Też podziel się swoim zdaniem! 🙂
Pozdrawiam,
A.
Zazdroszczę 🙂 Uwielbiam rower a do tego NY. Szkoda, że do USA tak łatwo nie jest wjechać :/
To jest mój cel na przyszły wyjazd- Manhattan na rowerze:)! Bo teraz bym zamarzła 😉 Super doświadczenie!
Uwielbiam rowerowe wyprawy, choć nasze są obecnie bardziej motorowe :), a że po Manhattanie to sama przyjemność, tylko jak dla mnie zimno 🙂 Pozdrawiam serdecznie z Wietnamu 🙂
Marzy mi się zwiedzanie Nowego Jorku – a więc i Central Park obowiązkowo! 🙂 Nie jest to może jakieś marzenie, które koniecznie muszę spełnić, ale byłoby super 🙂
Nigdy nie byłem w stanach. Nie ciągnie mnie tam za bardzo, jednak ciekawi jak tam jest 🙂
Rower to genialny pomysł na Central Park! Bo to przecież obowiązkowy punkt odwiedzin w NY. A na zdjęciach widzę, że jesienią jest jeszcze bardziej interesujący niż latem. Zazdroszczę ci tej wyprawy, jak będę w NY, to skorzystam z tej podpowiedzi i wskoczę na bajka!
Fajnie tak pojeździć rowerem w takim fantastycznym miejscu,
Pierwsza moja myśl – „zabierz mnie tam”
Pięknie jest i bardzo fajnie pokazane
Absolutnie kultowe miejsce. A rower to dobry pomysł na zwiedzanie i wyjście z domu 😉
Super! Fajna przejażdżka. Myślałam, że trochę inaczej to wygląda. Możliwe, że zahaczę o Stany w tym roku, ale jeszcze nie wiem gdzie. Tak czy owak chyba rozpocznę starania o wizę. 🙂
Jaka cudowna sprawa…pozazdrościć. Do tej pory nie miałam zbyt wiele okazji do podróżowania. Ale mam nadzieję, że powoli uda mi się zrealizować moje podróżnicze marzenia. Pozdrawiam i życzę więcej udanych wyjazdów;)
Świetne miejsce i super relacja 🙂
Ojej… zazdroszczę… 🙂 Mam nadzieję, że kiedyś się tam wybiorę 🙂 Czy rowerem czy nie mam nadzieję, że zwiedzę 🙂
Wow! zazdroszczę takiej wycieczki! Nie wiedziałam o Strawberry Fields… Czekam na kolejne wpisy o wycieczkach do muzeów 🙂
Świetne te rowery 🙂
Zazdroszczę, pewnie nigdy go nie zobaczę 🙁
Kocham rower! Świetny pomysł. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zrealizować.
Byłoby super móc zwiedzić park, który widziało sie już setki razy na filmach.
Przepiękna fotorelacja 🙂 Kocham NY już od dawna, chociaż nie miałam okazji tam jeszcze być. Central Park jest niezwykle popularnym miejscem, ale fajnie jest dowiedzieć się kilku nowych ciekawostek.
to jest jedno z tych kultowych miejsc, które chciałoby się zwiedzić. ale w moim przypadku – spacerując.
Ja już się nie mogę doczekać, aż moja córka będzie mogła jeździć z nami na rowerze. Od dwóch miesięcy przeglądam ofertę krzesełek rowerowych i czekam aż dziecię usiądzie. A wtedy w drogę 😀
Zazdroszczę Ci. Piękna fotorelacja. Od teraz jeszcze bardziej pragnę odwiedzić NY
Naprawdę dopiero 5 co do wielkości w NY? Zaskoczyłaś mnie! Przecież to chyba najsłynniejszy i najczęściej filmowany park na świecie! Pomimo nienajlepszej aury skusiłaś się na wycieczkę rowerową. Brawo! 🙂
Ah, jak cudownie! Totalnie zazdroszczę 😉
Nie jestem fanką wycieczek rowerowych, ale jeśli już uda mi się wybrać do Stanów (to znaczy, mam nadzieję, że bardziej „kiedy” niż „jeśli”) to Central Park na pewno znajdzie się na liście miejsc, które muszę odwiedzić! Zazdroszczę Ci przeogromnie!
Ciekawie i świetnie napisane!