Wczoraj miałam okazję uczestniczyć w fantastycznym wydarzeniu, jakim było obejrzenie na żywo meczu koszykówki ligi NBA! Los Angeles Clippers podejmowali na swoim boisku drużynę Oklahoma City Thunder.
Mecz rozpoczynał się o 19.30 czasu kalifornijskiego, wielu kibiców zebrało się dużo wcześniej.
Przy wejściu otrzymaliśmy biuletyn Clippersów i podkładkę pod myszkę z rozkładem meczów w tym sezonie 🙂
W sklepie można było zakupić wszelkie akcesoria kibica: koszulki, bluzki, czapeczki, rękawice dopingujące czerwonobiałe Clippersowe 🙂
Trybuny szybko się zapełniły…
Udało mi się nagrać filmik prezentujący drużynę gospodarzy – L.A. Clippers.
Pierwsze większe prowadzenie pojawiło się w drugiej kwarcie, kiedy to zespół z Oklahomy doprowadził do wyniku 26:17, i dzięki temu prowadzili po pierwszej połowie aż ośmioma punktami: 49:41.
W kolejnej kwarcie Clippersom udało się odrobić duże straty, głównie dzięki waleczności rozgrywającego Chrisa Paula (zawodnika mierzącego jedynie 6 stóp wzrostu!). W efekcie drużynie z Miasta Aniołów udało się wyjść na prowadzenie.
Oglądanie meczu NBA na żywo było wyjątkowo emocjonujące, a przerwy przeplatane były atrakcjami dla kibiców: „dance cam”, „celebrity cam” (DJ Khaled znany głównie z działalności snapczatowej) , występami cheerleaderek, „kiss cam” a nawet.. oświadczynami 🙂
Mecz był bardzo wyrównany, lecz ostatecznie drużyna gospodarzy musiała uznać się za pokonaną. Zawodnicy z Oklahomy wygrali 85: 83.
Pozdrowienia ze Staples Center!
Do usłyszenia,
A.