Wyjątkowo urzekła mnie wizyta w dawnym sercu społeczności włoskiej w San Francisco, North Beach! Włoskie kolory i zapachy przeniosły mnie na chwilę do słonecznej Italii 🙂

Katedra św. Marii przy ulicy Grant

Sanktuarium czosnku – restauracja Stinking Rose

Little Italy zachęca dosłownie na każdym rogu 🙂

W tle widok na Transamerica Pyramid – najwyższy drapacz chmur w San Francisco

Urok włoskich kawiarni… i flagi Kalifornii

Słynny cable car – linia Powell & Mason

Cable car – linia Powell & Market

Przejażdżka cable car to moja ulubiona atrakcja San Francisco!

Najbardziej emocjonujący jest przejazd na stojąco.. i na zewnątrz pojazdu 😀 i wszystko za jedyne 7$!

Zachęceni włoskim klimatem i aromatem skusiliśmy się na Mona Lisę. Gości wita taki eksponat 🙂

Pyszne carpaccio z kaparami… buonissimo!

Napolitana & margherita z widokiem na katedrę
Saluti da San Francisco!
Pozdrowienia ze słonecznej… Kalifornii!
A.
Podobne
Świetne zdjęcia.
nie zdawałam sobie sprawy, że aż tak wiele włoskich akcentów można znaleźć w San Francisco 🙂
Sanktuarium czosnku :)))) Dobre…
Bardzo urokliwe te Twoje fotki.
San Francisco to moje marzenie 🙂 oby kiedyś udało się je spełnić! Pozdrawiam gorąco, świetny wpis!
San Francisco to moje marzenie, opisałaś je w bardzo urokliwy sposób 🙂 Pozdrawiam gorąco, świetny wpis!